Nie zawsze istnieje możliwość spakowania roweru na bagażnik samochodowy lub do wnętrza samochodu. Nie wszędzie też da się dojechać koleją lub autobusem, a i nie każdy przewoźnik przyjmie na pokład rower. Jak więc spakować rower, gdy wymarzyła się nam dalsza podróż, a najlepszym środkiem transportu jest samolot?
Zdecydowana większość linii lotniczych dopuszcza zabranie roweru na pokład jako bagaż sportowy. W zależności od przewoźnika różny jest koszt takiej usługi. Poszczególni przewoźnicy określają także indywidualnie maksymalną wagę oraz rozmiary takiego bagażu, dlatego przed podróżą i wyborem lotu należy dokładnie przeczytać regulamin wybranych linii lotniczych.
Co dalej?
Później należy przygotować rower do podróży. Standardową procedurą jest odkręcenie pedałów i skręcenie kierownicy. Należy także pamiętać o spuszczeniu powietrza z opon. Do bagażu można dorzucić sakwę z najcięższymi rzeczami. Warto w nich umieścić to, co nie przejdzie kontroli bezpieczeństwa. Drugą sakwę można zamienić na bagaż podręczny, w którym umieścimy odzież i inne niezbędne na wyjazd rzeczy. Potem pozostaje zapakować wszystko w bezpieczny karton, folię lub specjalistyczną walizkę do przewozu rowerów.
Nie lepiej wypożyczyć rower w miejscu docelowym? 🙂
Bardzo fajny artykuł, przydatne info
Czegoś takiego szukałem
Super artykuł, bardzo mi się przydał
Nigdy nie podróżowałem w taki sposób.
Bardzo przydatny poradnik, na pewno skorzystam z tych wskazówek 🙂
Może mi się to przydać, choć rzadko latam samolotami 🙂
Fajny i przejrzysty artykuł
Ja muszę dopiero kupić rower 🙂
Ja wolę podróże na rowerze 😀